Historia powstała na potrzeby pewnego wyzwania, które, najogólniej mówiąc, polegało na dopisywaniu raz w miesiącu kolejnych rozdziałów swojej własnej opowieści w taki sposób, by zawrzeć w nich hasło wymyślone przez pomysłodawczynię. Więcej szczegółów na blogu Czytanie naszym życiem.

Wyzwanie niestety umarło, ale the show must go on, dlatego kontynuuję opowieść. Poniżej zamieszczam linki do rozdziałów. Życzę miłego czytania.




wrzesień 2016, hasło: uczeń /uczennica

październik 2016, hasło: kawa czy herbata?

listopad 2016, hasło: cmentarz / dusza / upiór

grudzień 2016, hasło: burak

luty 2017, brak hasła

Rozdział V
w przygotowaniu